Choroba devica- czym jest?
Zespół devica to, tak samo jak , choroba autoimmunologiczna, jednak atakuje głównie nerwy wzrokowe oraz rdzeń kręgowy. Choroba rozwija się około 40 roku życia, a nie tak jak Sm w wieku około 30 lat. Ponad 80% przypadków zachorowania na tą chorobę dotyka kobiety.
Zmiany powodowane przez tą chorobę obejmują paraliż mięśni nóg, rąk oraz zaburzenia w działaniu jelit, utratę czucia kończyn górnych i dolnych oraz zaburzenia widzenia (głównie ostrości) aż do ślepoty. Tak samo jak Sm ta choroba podlega leczeniu, jednak mimo wielu podobieństw wymaga odmiennego leczenia niż . Dlatego właściwa diagnoza jest bardzo ważna.
O naszym systemie immunologicznym
Nasz system immunologiczny ma za zadanie zwalczać wszelkie infekcje poprzez różne środki, którymi dysponuje nasz organizm. Przy każdym wykryciu potencjalnego zagrożenia lub wykrycia ciał obcych w obiegu naszego systemu organizm podejmuje czynności mające ochronić go przed rozprzestrzenianiem się zagrożenia. Podniesienie temperatury ciała, produkcja odpowiednich białych krwinek to tylko niektóre z naszych systemów obronnych.
Jednak zdarza się, że nasze ciało reaguje w ten sposób na komórki własnego ciała, traktując je jako zagrożenie stara się ich pozbyć lub zniszczyć. Taki stan nazywany jest chorobą autoimmunologiczną, to nic innego jak właśnie samoczynne niszczenie własnego organizmu niezależnie od woli pacjenta.
Jakie leczenie będzie dobre w przypadku SM?
Leczenie stwardnienia rozsianego nie jest oczywiście na tyle skuteczne, abyśmy mogli dzięki niemu powrócić do pełnego zdrowia. Taka choroba jest niezwykle poważnym schorzeniem i każdy, kto na nią choruje musi pogodzić się z tym, że nie można się jej całkowicie pozbyć. Powinniśmy jednak wiedzieć, że istnieje wiele terapii, które pomogą nam nieco lepiej się poczuć.
W zależności od danego miejsca oraz specjalisty, propozycji leczenia może być bardzo wiele i często zależą one także od konkretnego przypadku. Warto jednak zawsze zgłosić się po pomoc, ponieważ dzięki niej odzyskamy częściową sprawność i będziemy mogli w miarę normalnie funkcjonować. Nie ma oczywiście jednak odpowiedniej terapii, a w każdym przypadku poskutkować może co innego.