Liczba aut, a liczba wypadków
Liczba pojazdów silnikowych rośnie z roku na rok jest coraz większa, a co za tym idzie liczba wypadków się zwiększa. To nic niepokojącego, w końcu im więcej pojazdów tym większa ilość wypadków, jednak odczynnik procentowy zostaje ten sam.
Co najczęściej jest powodem wypadku? O dziwo nie jest to prędkość, ani nie znajomość zasad ruchu drogowego, ani nawet upojenie alkoholowe. Najczęstszą przyczyną wypadków, nie tylko w Polsce, jest brak skupienia i rozmyślanie o sprawach, które nas martwią- właśnie to jest najbardziej niebezpieczne przy prowadzeniu jakiegokolwiek pojazdu.
Wymiana informacji pomiędzy fanami motoryzacji
Chociaż dla większości osób zainteresowanych motoryzacją jest to tylko hobby, któremu lubią poświęcać czas, nie brakuje również osób, dla których wymiana części samochodowych czy ogólnie praca pod maską auta to sposób na życie. Wielu mechaników samochodowych swój zawód wybrało właśnie ze względu na zainteresowania. To bardzo popularne hobby ma z pewnością swoje zalety. Do największych atutów z pewnością należy to, że bez przeszkód możemy wymieniać się cennymi wiadomościami z osobami, które poznaliśmy właśnie dzięki temu zainteresowaniu. Tylko fan motoryzacji jest w stanie zrozumieć rozterki innego pasjonata wymiany części samochodowych czy ulepszania własnego auta.
Jak jeździć z turbo?
Charakterystyka silników turbodoładowanych znacznie różni się od tych wolnossących. Różnice dotyczą nie tylko samej mocy czy dynamiki silnika ale i sposobu jego eksploatacji.
Pierwszą ważną różnicą jest to, że turbosprężarka jest w stanie tłoczyć wystarczająco dużo powietrza dopiero jeśli jej wirnik osiągnie wysoki pułap obrotów. Aby to miało miejsce to silnik musi osiągnąć odpowiednio wysokie obroty. Do tego momentu pracuje jak jednostka wolnossąca - na podciśnieniu. Czas od wolnych obrotów silnika do pułapu doładowania turbiny powoduje efekt "turbo dziury". Dlatego aby silnik osiągał optymalne parametry mocy należy zmieniać biegi tak aby obroty pozostawały w zakresie doładowania.
Drugą ważną różnicą jest to, że za ostra jazda na zimnym silniku lub też natychmiastowe wyłączenie silnika po dłuższej trasie powodują bardzo szybkie zużywanie turbiny. Dzieje się tak dlatego, że sprężarka jest smarowana olejem silnikowym - to jest ten sam obieg. Kiedy olej jest jeszcze zimny to jest zbyt gęsty aby efektywnie smarować turbinę - więc przy pełnych obrotach będzie się ona zacierać. Natomiast po dłuższej jeździe turbina będzie bardzo nagrzana - jeśli nie pozostawimy silnika pracującego przez kilka minut nie zdąży się ona schłodzić - co będzie powodowało uszkodzenia.
Tak więc sposób na zniszczenie turbiny - pełen gaz na zimnym silniku a później po maksymalnym rozgrzaniu - natychmiastowe zgaszenie. Przy takim traktowaniu nawet nowa turbina padnie bardzo szybko.